Dlaczego powstały kubiki? Bo bardzo chciałyśmy by nasze dzieci dorastały w przestrzeni, którą będą mogły kreować.
Wychowałyśmy się w pokoju, który został zaprojektowany w latach 80-tych. Meble nie były meblami ze sklepu, ale elementami stworzonymi specjalnie dla nas. To był fajny pokój, funkcjonalny, i to co wtedy wydawało się ważne, inny niż wszystkie. Wygodne łóżka z miejscem na pościel i rzeczy osobiste, biblioteczka na książki, których wciąż przybywało, biurka z przestrzenią do pracy i z widokiem za oknem. To był prawdziwy luksus pracować przy świetle dnia z możliwością wyglądania na zielone łąki. Brakowało jednej rzeczy, nic w tym pokoju nie dawało się przesunąć , przestawić inaczej skomponować.
Dlatego podejmując się projektu mebli dla moich synów, uwzględniłyśmy zarówno wszystkie dobre cechy pokoju, w którym dorastałyśmy, jak i te których nam brakowało: zmienności.
KUBBIKI są neutralne, więc bez problemu dostosują się do aktualnie modnych trendów dziecięcych i młodzieżowych. Są mobilne, dzięki temu dają się przestawiać i komponować w nowe układy. Chłopcy zrozumieli to bardzo szybko i choć pokój ma zaledwie dwa lata, już trzykrotnie zmieniał swój układ mebli. Bawią się tą przestrzenią i chronią swoją prywatną strefę.
„To nasz pokój- my tu decydujemy!”- czasem trudno to zaakceptować, a czasem z dumą patrzymy jak tworzą swoja własną wizje małego świata!